Przeziębienie u dziecka to jeden z gorszych momentów macierzyństwa. Niezbyt można wówczas wychodzić z maluszkiem z domu, aby dodatkowo go nie owiało i nie przysporzyło kolejnych problemów zdrowotnych. Pierwsze dni choroby są zazwyczaj najgorsze. Dziecko jest marudne, ciężko je czymś zająć. Kiedy leki zaczynają działać, maleństwo odzyskuje siły witalne, jednak nadal musi przebywać w domu. Czym go wtedy zająć? Jak kreatywnie spędzić czas? Oto kilka sprawdzonych sposobów na fajne aktywności w domu.

Prace artystyczne

Niewyczerpanym źródłem pomysłów na świetną zabawę są wszelakie prace artystyczne. Doskonałym pomysłem jest malowanie farbami. Dla młodszych dzieci można zakupić farby do malowania palcami. Dzięki temu maluszek nie będzie musiał korzystać z pędzla, co mogłoby być dla niego kłopotliwe. Kolorowanki, blok rysunkowy i kredki to must have każdej mamy. Dodatkowo, warto zawsze mieć w domu plastelinę, z której można wyczarować naprawdę wszystko.

Koordynacja oko-ręka

Doskonałą zabawę, ale również ćwiczenie, zapewnią wszelkiego rodzaju układanki drewniane (tutaj). Mogą być one w formie puzzli czy małych klocków. Wszystko to pozwala maluchowi ćwiczyć się w cierpliwości, kreatywności oraz rozwija jego motorykę małą. Nie powinno w naszych domach zabraknąć układanek drewnianych, które wymagają od dziecka precyzyjnego dopasowania elementów czy przekładania kółeczek przez patyk. Wszystkie takie zabawy doskonale wspierają narząd wzroku.

Aktywności zręcznościowe

Jeśli dziecko już czuje się na tyle dobrze, że zaczyna tryskać niespożytą energią, można wymyślić mu różne zabawy zręcznościowe. Może to być na przykład rzucanie woreczkiem z grochem do hula-hop leżącego na podłodze, tor przeszkód czy zabawy w tunelu, zrobionym ze zwiniętego dywanu. Nie należy przesadzać z tego typu aktywnościami, ponieważ maluch po chorobie jest zawsze nieco osłabiony. Można jednak przez pół godziny dziennie zachęcać go do tego typu aktywności, zamiast puszczania mu przez pół dnia bajek w telewizji czy na tablecie.

Post Author: Wiolka